Sztuka przytulnego wnętrza to spokojna, przyjemna atmosfera, pozbawiona pędu za uciekającym czasem, to oaza ciszy, natura i miejsce, które przytula człowieka. Plooty to domowy warsztat wyrobów na drutach i szydełkiem.

wtorek, 18 września 2018

Zimowe lub całoroczne skarpety dla krzeseł

    A było to tak; znajoma poprosiła mnie o zrobienie skarpetek dla jej krzeseł :)
Wiedziałam, że coś takiego istnieje, ale nie bardzo się temu przyglądałam, właściwie nie wiem dlaczego (?).
To jest przecież naprawdę fajna sprawa z takimi skarpetkami, bo:
Po pierwsze - faktycznie podłoga się nam nie rysuje,
Po drugie - nie przesuwają się nieestetycznie jak filcowe przyklejane podkładki,
Po trzecie - nie ma nieprzyjemnego dźwięku podczas przesuwania krzesła, a ono nie zawsze jest na tyle poręczne, żeby je łatwo podnieść, szczególnie jedną ręką, gdy w drugiej coś się na stół niesie, no i te solidne często są porządnie ciężkie,
Po czwarte - wyglądają wręcz rewelacyjnie! Kolorystycznie dopasowane do wnętrza tworzą niesamowite wrażenie. Wyobraźmy sobie bielutkie wnętrze, do tego jasne drewniane krzesła i np. turkusowe skarpety na ich nogach! Dla mnie cudnie! Można dowolnie zmieniać ich kolorystykę, bo gdy jedne są w praniu, zakładamy drugie w innym kolorze i już jest inaczej.

  Kombinowałam, żeby nie przetarły się zbyt szybko, więc zrobiłam je na szydełku z samych półsłupków z podwójnej i potrójnej włóczki. Są grube, wytrzymałe, ładne i na pewno ciepłe! ;)





I jak?

Robi się je naprawdę prosto, wystarczy:
1. Zrobić pętelkę i na niej 7 oczek.
2. W drugim okręgu z 7 oczek półsłupkami zrobić 14 (czyli z każdego oczka zrobić dwa półsłupki)
3. W trzecim okręgu z 14 półsłupków zrobić 21 (a więc co drugie oczko podwajamy)
4. Dziergać okręgi tak długo, jak długie skarpetki chcemy mieć i zakończyć ładnie.

Moją włóczką (około 360m w motku 100g - włóczka podwójnie) takie skarpetki są idealne na krzesło o wymiarach nogi 2,5x4,0cm, czyli każde o obwodzie 12cm.

Moje skarpetki wylądowały już w sklepie, a jakże, bo a nuż komuś się spodobają, sam nie potrafi zrobić, a ja mogę, potrafię, to się podzielę ;)
Link do sklepu tu: Czarne skarpetki 

Tak mi się spodobały takie skarpetki, że własne osobiste otrzymał mój stolik "kawowy", ciągle przesuwany w różnych kierunkach z racji niewielkich gabarytów pokoju.



Te skarpety są ze sznura bawełnianego grubości 3mm, szybko się nie przetrą :)

A na koniec jeszcze wariacje na temat tychże skarpetek, bo wypróbować musiałam kilka, bo może takie są lepsze, a może takie ładniejsze..



Miłego, cieplutkiego dnia wszystkim!
I żeby stopy (nogi) nikomu nie marzły ;)
A.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz