Sztuka przytulnego wnętrza to spokojna, przyjemna atmosfera, pozbawiona pędu za uciekającym czasem, to oaza ciszy, natura i miejsce, które przytula człowieka. Plooty to domowy warsztat wyrobów na drutach i szydełkiem.

niedziela, 10 maja 2020

Hygge, design thinking - co to takiego i czy się w to wpisuję?

Czy przedmiot, który jest wygodny, jest użyteczny, jest oczywisty może być sztuką?


To pytanie zadaję sama sobie podczas tworzenia swojego rękodzieła, bo nadrzędną rolą przypisaną moim wyrobom jest właśnie użyteczność. I teraz może powstać w głowach niektórych wątpliwość, czy jestem rzemieślnikiem w związku z tym, czy rękodzielnikiem? A tak naprawdę to te dwa określenia nie muszą się wykluczać, nie powinny nawet, bo co oznacza dobrze zaprojektowany produkt? Dla mnie jest to taki przedmiot, który swoje życie rozpoczyna od zrozumienia potrzeb użytkownika, czyli "design thinking". Jest przemyślany, nie przeszkadza człowiekowi w codzienności, nie razi, nie denerwuje, a jednocześnie jest w zgodzie ze środowiskiem. Sztuka to również jest to coś, co jest oczywiste, co  jest użyteczne, jest wygodne, a przy tym jest idealnym dopełnieniem przestrzeni życia, sprawia przyjemność swoim istnieniem i równocześnie współpracuje z użytkownikiem.
I jeśli stworzyć wokół siebie przestrzeń składającą się wyłącznie z przedmiotów, które wpisują się w design thinking, to już mamy krok do hygge.



Skąd pochodzi to słowo, które w naszej przestrzeni zadomowiło się już na dobre? - Z Danii. Jest ono nieprzetłumaczalne, a trzymając się jego etymologii - wywodzi się z norweskiego dobrego samopoczucia. Odnosząc hygge do naszej przestrzeni życiowej możemy powiedzieć, że jest to swoiste połączenie  wrażenia przytulności, swobody i ciepła z tworzeniem estetycznych i przyjemnych miejsc. Bardzo ważna jest tutaj postawa ludzi, którzy tę przestrzeń budują -  nastrój, wyczuwalna atmosfera, wszystko co sprawia, że można czuć się swobodnie, odpocząć od zgiełku codzienności. 
Hygge to sposób życia i być może to ono jest jednym z czynników, dzięki którym Duńczycy od czterdziestu lat wciąż są w czołówce najszczęśliwszych ludzi według raportów ONZ.

 

Wniosek jest jeden: sami musimy znaleźć swoje hygge, swój przepis na to, jak żyć.


Niezmiennie dziękuję Ci, że czytasz mojego bloga! Zapraszam Cie też do odwiedzenia mnie na facebooku: Plooty Facebook
Tam dużo więcej zdjęć, a mniej tekstu ;)
Dziękuję mojej siostrze za udostępnienie swoich zdjęć, pozostałe wykonane są u mnie lub moich rodziców, bo w tych miejscach właśnie czuje się hygge!


Linki do przedmiotów widocznych na zdjęciach:
klik po: chustecznik
klik po: podkładki
klik po: getry
klik po: poduszki

Wszystkim Wam dziękuję serdecznie za odwiedzanie i czytanie mojego bloga, jesteście Cudowni! Cudowne! ❤ Na pewno nie obrażę się, jeśli opowiecie o mnie swoim znajomym i rodzinie, może i im się przydam :) Buziaki!


2 komentarze:

  1. To się chyba wpisze w to hygge, skoro Dania taka szczęśliwa... Chętnie dołączę ����.
    Fajny, przystępny tekst, a zdjęcia, cóż... ����.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Jest to sposób na życie dostępny dla każdego :)

    OdpowiedzUsuń