Losy są wypisane w kolejności wpisów pod zdjęciem.
Całość pięknie poskładana czeka w koszyku.
Losuję ręką własną. Bardzo chciałam, żeby była to ręka któregoś mojego dziecięcia, ale ze względu na późną porę zrozumiałe jest, dlaczego jej nie użyłam ;)
A oto i szczęśliwy los! Wygrał ostatni wpis pod zdjęciem, co dowodzi teorii, że "ostatni będą pierwszymi" ;) Moje gratulacje, bransoletkę dostarczę jak najszybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz